Zaproszenie z Lublina
Na zaproszenie Michała Mazika, młodego dziennikarza, z którym współpracuję od kilku lat, odwiedziłem miasto, w którym kiedys częsciej bywałem. Od dłuższego czasu planowaliśmy to spotkanie, choćby dlatego, by się poznać. Pierwszą noc spędziłem u niego w akademiku w miasteczku studenckim i sporo razem wędrowaliśmy po mieście. Ten młody absolwent Uniwersytetu Rolniczego w Lublinie poza pisaniem do różnych gazet i czasopism należy do nielicznego grona specjalistów w dziedzinie ziół i ich zastosowania w medycynie, kuchni i kosmetyce. Prezent, jego "Atlas ziół" był świetną lekturą w drodze powrotnejdo Krakowa. Poniżej spacer z Marcinem po Lublinie.
Marcin, choć przyjął mnie bardzo miło, nie miał warunków, by mnie gościć. Postanowiłem więc skorzystać z gościny Joli Męderowicz, której syn studiuje w Krakowie. I przy okazji odwiedzić starych przyjaciół, A, W. i A. Wiącków w ich mieszkaniu oraz dr Leona Popka w IPN-nie, gdzie pracuje. Z Leonem poznałem się w 2008 r. w czasie odnowy polskich cmentarzy na Wołyniu, a później miałem przez kilka miesięcy wystawę w Lublinie: "POLSKIE CMENTARZE NA WOŁYNIU". Warto dodać, że Leon zdobył pierwszą nagrodę za książkę historyczną w 2011 r.
(z Michałem Mazikiem)
Przed płytą Mikiłaja Reja
Zamek Lubelski
Leon Popek
Z Leonem Popkiem
Zagłada Ostrówek- dedykacja Leona Popka