Uroda Ojcowa
Myśląc o Dolinie Prądnika i Ojcowie mam w pamięci wiersz Franciszka Salezego Dmochowskiego:
„Komu obce strony znane,
Wstydem lice swe zarumień,
Jeśliś widział Tybr, Sekwanę,
A Prądnika minął strumień.
Po co szukać obcych krajów,
Alp odwiedzać grzbiet wysoki?
Wśród Ojcowa skał i gajów
Równie szczytne masz widoki."
Niech słowa poety wystarczą za komentarz do poniższych zdjęć. Po dwóch latach nieobecności znowu mogłem zachwycać się urodą Ojcowa. (czerwiec 2013 r.)